niedziela, 8 czerwca 2014

Efekt porannego spaceru



Korzystając ze słonecznej pogody rano odwiedziliśmy naszą znajomą miętę. Oto efekty:


Mięta (Mentha ×citrata) na orzeźwiające herbatki, lody, pierożki. Będzie roztaczać swój rześki aromat i ozdabiać. Opłukana i osuszona przetrwa w wazonie lub słoiku z wodą  nawet tydzień (wodę trzeba wymieniać codziennie), dając możliwość podskubywania świeżych listków. 













Kwiat czarnego bzu (Sambucus nigra). To chyba ostatnie dni na zbiór, bo zaczyna przekwitać
Stojąc z nożyczkami przed baldachimami białych kwiatków byłam w rozterce: teraz kwiaty czy później owoce. Decyzja: teraz trochę kwiatów, potem trochę owoców :)
Roboty było co niemiara z obcinaniem kwiatków z łodyg. ale  w sezonie przeziębień będzie niezwykle skuteczna herbatka z suszu.  A aromatyczny syrop będzie nie tylko na przeziębienie.














Pokrzywa (Urtica dioica). Będzie zdrowa, smaczna  zupa na obiad
Nie przewidziany zbiór pokrzywy miał również nieprzewidziane efekty, bo pokrzywy parzyły przez torebkę foliową. Wniosek: rękawiczki ochronne obowiązkowe.






Płatki róży (Rosa canina). To doskonały moment na ich zbiór, ponieważ już opadają, wiec
 nie szkoda psuć kwiatów. Niewiele jej, ale uda się zrobić odrobinę obłędnej konfitury do lodów i trochę syropu różanego.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz